Należą się Wam duuuuuuuże przeprosiny za ciszę z mojej strony.
Nie kłamiąc powiem ze sprawy ważniejsze i przyziemne pochłonęły mój czas doszczętnie w ostatnim miesiącu, postaram się nadrobić zaległości wdrażając Was sukcesywnie w nowości z mojej szafy. Przełom zima/wiosna zawsze jest kłopotliwy jeśli chodzi o pogodzenie funkcjonalności ubrań z wyglądem. Tym razem z moja dama Gazellą.
Bluzka h&m 8zł, żółty sweter New Yorker 19zł.
Szalik, może bardziej pasuje miano imitacji szalika, bo jest to sweter w odcieniach niebieskiego, zawinięty na szyi - 10 zł + pasiaste rękawiczki i ceglasta czapka.
Spodnie kolor miedzi New Look 5zł + mój skarb niedawno zakupiony, zamszowa marynarka/kurtka w kolorze szmaragdowym! 4zł! co prawda musiałam ja przeszyć bo była za duża, dodałam jeszcze dwa rzędy złotych guzików, odprutych od starego płaszcza. Efekt na mega plus! :)
Jak tu nie wspomnieć o butach - botki zakupione w Zarze na przecenach,
skórzane w kolorze cegły za jedyne 79zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz